Stoisko z pieczywem to często jedno z największych w każdym supermarkecie, ale także w małych osiedlowych sklepikach. To dlatego, że jego popularność mimo wyników badań nadal jest bardzo duża. Polacy kochają chleb. Wybór pieczywa jest dziś ogromny. Świeżo wypiekane, pakowane, jasne, ciemne, żytnie, pszenne, a może tostowe? Jak rozpoznać zdrowy, naturalny i cenny w składniki odżywcze chleb? Sprawdzamy!
Wrażenia sensoryczne są oczywiście ważne. Ale przy wyborze dobrego chleba sam wygląd oraz zapach bochenka nie wystarczy. W Polsce od paru lat można zauważyć znany od dawna w Europie trend „smart consumer”. Stajemy się świadomymi konsumentami i uczymy się zwracać uwagę na etykiety i zawartość składników w produktach żywnościowych, które kupujemy. Niewielu z nas jednak wie, że dokładnie ta sama zasada dotyczy pieczywa! – Warto pamiętać, że chleb wyrabia się z kilku, a co ważniejsze, naturalnych składników. Jest to mąka, woda, sól, zakwas i drożdże.– tłumaczy dr Anna Wojtasik z Instytutu Żywności i Żywienia. – Dzięki takiemu składowi, procesowi fermentacji ciasta i pieczenia, chleb jest jednym z najmniej przetworzonych produktów. Jeśli chodzi o skład, to producenci mogą dodawać do swoich wyrobów także rozmaite rodzaje ziaren np. słonecznika, sezamu, pestki dyni, które urozmaicają smak pieczywa i zwiększają wartość odżywczą – dodaje. Na etykietach pieczywa znajdujemy czasem więcej składników, w tym tzw. polepszaczy. Są to dozwolone substancje dodatkowe, stosowane w małych ilościach, których dodatek ma na celu m.in. zwiększenie objętości pieczywa. Jednym ze składników polepszaczy jest kwas askorbinowy, czyli witamina C. Wybierając pieczywo, warto zapoznać się z jego składem. Pomocna może być informacja, że składniki wymieniane są w kolejności malejącego ich udziału w produkcie.
Na oko
Gdy już przeczytamy etykietę chleba warto przejść do oceny wizualnej i zwrócić uwagę na jego skórkę. W przypadku pieczywa żytniego powinna być stosunkowo gruba i przypieczona, a na pieczywie pszennym o kolorze złocistym. Ważny jest także środek chleba. Aby sprawdzić, jak wygląda on po przekrojeniu, możemy śmiało poprosić o to sprzedawcę lub piekarza, przykładowo: pieczywo żytnie powinno mieć specyficzną, bardziej zbitą konsystencję, a przy dotyku może także wydać się delikatnie wilgotne. Niezwykle istotny jest termin przydatności do spożycia, który zależy m.in. od gatunku pieczywa. Np. chleb żytni na zakwasie jest świeży dłużej, niż chleb pszenny na drożdżach, czy nawet chleb pszenny na zakwasie.
Zmroziło nas!
Jak już wiadomo, chleb jest jednym z najmniej przetworzonych produktów, jego produkcja i przechowywanie również wpływa na jakość pieczywa. Sporo kontrowersji budzi ostatnio fakt „odpiekania” w sklepach i innych punktach sprzedaży mrożonego pieczywa. W mediach natrafić można na głosy, że proces ten jest szkodliwy i wpływa na jakość pieczywa. Jak jest naprawdę? – Mrożenie gotowych wypieków zapobiega ich czerstwieniu i hamuje rozwój drobnoustrojów. Mrożenie surowego ciasta, np. kajzerek, wydłuża proces fermentacji, co jest korzystne dla ich jakości – tłumaczy Jarosław Marczuk, przedstawiciel fundacji Chleb to zdrowie. Jak podkreśla, mrożenie poprawia także higienę produktów podczas ich transportu. Wypiekanie w miejscu bezpośredniej sprzedaży, to gwarancja zminimalizowania możliwości zanieczyszczenia pieczywa. Eksperci podkreślają, że mrożenie żywności jest od lat sprawdzonym i powszechnie stosowanym, również w naszych domach, sposobem przechowywania jedzenia. Dzięki mrożeniu unikamy konserwantów.
Myśl o sobie
Dostępność różnych rodzajów pieczywa na rynku jest w chwili obecnej ogromna. Oceniając jego jakość warto pamiętać także o podstawowej rzeczy – jak czujemy się po jego zjedzeniu. Dobry chleb to taki, który nie tylko nam smakuje, ale także dostarcza niezbędnej energii i zapewnia dobre samopoczucie. Dla jednych będzie to więc pszenna, jasna bułeczka, dla innych mieszany chleb pszenno-żytni lub chleb razowy.
Mahatma Gandhi